Sapa, Wietnam
Trekking po okolicznych wioskach w Północnym Wietnamie przy miejscowości SAPA. Tam też mieliśmy nocleg u jednej w rodzin plemienia Hmong. To był nasz jedyny nocleg, którego nie zaplanowaliśmy wcześniej, nie zabukowaliśmy i Maro, który lubi mieć wszystko zaplanowane od A do Z nie miał go wpisanego w swoim dopracowanym Excelu. Wiedzieliśmy tylko, że chcemy nocować na wioskach. To była niesamowita przygoda i piękny element chaosu, który potrzebny jest w każdej podróży 🤗 Szliśmy tak, po prostu, przed siebie. Poznaliśmy lokalną przewodniczkę, która oprowadziła nas po swoich terenach i pomogła ogarnąć nocleg.
Wiecie, że tam dzieci chodzą bez butów? Zarabiają na szkołę sprzedając robione bransoletki. Za jedną biorą 10 000 dongów (to jest jakieś 1zł60 groszy) i cieszą się niesamowicie z każdego “tysiaka”. Dużo się śmieją.
Wracamy stamtąd obładowani bransoletkami, do tej pory mamy na rękach te zawiązane przez dzieciaki.
“Nie umiem ich zdjąć” – mówię do Marka
“Ja też nie.” – słyszę.
I już wiem, że oboje tak samo mocno odczuliśmy tą podróż. Wiem, że będzie to jedno z tych miejsc, których nie odhaczamy pusto na mapie ale zostawiamy gdzieś głęboko w sercach.
Ha Long Bay & Cat Ba , Wietnam
Po trekkingu w Sapa wsiadamy w nocny autobus na wyspę Cat Ba.
Celem naszej podróży jest rejs po Zatoce Ha Long. Jak wiecie, mamy zajawkę na wszystko co jest związane ze Smokami tak więc krótkie info o legendzie związanej z tym miejscem:
➡️”Ha Long” oznacza “lądujący smok”. Jak głosi legenda, w dawnych czasach Nefrytowy Cesarz wysłał na ziemię Matkę Smoka i jej dzieci, aby pomóc Wietnamczykom w walce z dzikimi najeźdźcami, przybywającymi z północy od strony morza. Matka Smok i jej dzieci spopielili wrogów boskim ogniem i gigantycznymi szmaragdami, które utworzyły niepokonany mur obronny w morzu. Mur po latach zmienił się w wysepki.
➡️Na 4-godzinny rejs po Zatoce skąpanej w majestatycznej mgle wybraliśmy miejscowego rybaka, któremu zapłaciliśmy łącznie 600tys dongów za dwie osoby co daje kwotę 94 zł. Podpływalismy do jego znajomych, którzy mają domki na wodzie, zarzucają sieci i łowią ostrygi, pokazał nam piękne zakamarki zatoki i opuszczone plaże.
➡️Wyspa Cat Ba jest dobrą bazą wypadową.
Dodatkowo na wyspie Cat Ba, pamięć o wojnie w Wietnamie jest wciąż żywa. Trafiamy na takie miejsca jak szpital Wietkongu zlokalizowany w skale, bunkry i miejsca, w których spali żołnierze Wietkongu.
Ninh Bihn
Przenosimy się do Wietnamskiej Prowincji Ninh Bihn, a konkretniej do Tam Coc, które zachwyca rzekami wijącymi się pomiędzy wielkimi wapiennymi skałami. To tutaj nagrywane były sceny do filmu King Kong, kojarzycie?
Na rzekach spokój, cisza… Jednak sporo turystów, nawet po sezonie.
Warto wybrać się na spływ okolicznymi rzekami z samego rana zanim wypłyną tłumy.
W dolinach odwiedzamy wiele świątyń, to tzw. PAGODY (wielokondygnacyjne wieże, w których przechowywane są relikwie w kulturze buddyjskiej)



















